środa, 10 września 2014

136.


Niby szkoła zaczęła się już tydzień temu, a ja byłam w niej dopiero 3 razy ( razem z rozpoczęciem ).
Dziś nie byłam bo mdłości i wymiotowałam, chyba zjadłam wczoraj coś nie dobrego.
Jest jeden plus. Przypomina mi to o tym, że jedzenie jest moim wrogiem.
Dziś nic nie jem. 
Jeśli mi się uda, mam nadzieję że będzie to cudowny początek rozpoczęcia głodówki na minimum tydzień.

2 komentarze:

  1. Nie polecam ta długiej głodówki. Wyznacz sobie jakiś limit lub wybierz dietę i ćwicz. Lepiej na tym wyjdziesz niż na głodówce, która cię strasznie osłabi. Trzymaj się :)
    ~Patch

    OdpowiedzUsuń
  2. też myślę, że tygodniowa głodówka nie jest najlepszym pomysłem, ale oczywiście zrobisz, co zechcesz :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń