Na wadze 67kg
A więc 2 cel osiągnięty :)
Jutro święta, w ogóle nie mam na nie ochotę ani nie czuję tego nastroju.
Rok temu też nie czułam że nadchodzą święta, ale przynajmniej miałam na nie ochotę.
a więc Wesołych Świąt kochane :*
Dziś w bilansie - 0 kcal
Gratuluję...:) Zapraszam na nowy post .. http://for-mum.blogspot.com/2014/12/chce-zamknac-juz-ten-rozdzia.html
OdpowiedzUsuńJestem z Ciebie naprawdę dumna! Oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńhttp://perfect-and-skinny-barbie.blogspot.com/
Dobrze Ci idzie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :) http://karkusik.blogspot.com/
Zazdroszczę ci, tak dobrze ci idzie :))
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :3
sama też nie lubię świąt, jakoś to wszystko takie sztuczne, wyimagineowane.
OdpowiedzUsuńale w każdym razie zazdroszczę bilansu i życzę ci wszystkiego dobrego w nowym roku, abyś się nie poddawała i nadal dążyła do postawionych sobie celów :)
i jako iż dopiero dołączyłam do świata motylków, zapraszam na swojego bloga w wolnej chwili, pozdrawiam :)
http://salon-odurzonych.blogspot.com/
malymotylek-any.blogspot.com
OdpowiedzUsuń