środa, 18 czerwca 2014

130.



Nie udało mi się ze stypendium
Ten frajer ma lepszą średnią o 0,07 -.-
Nigdy bym nie pomyślała, że będę niezadowolona ze średniej 5.13 w 2 klasie liceum.. a jednak
ŻYCIE JEST DO DUPY

3 dzień nic nie jem

7 komentarzy:

  1. Z jednej strony gratuluję głodówki, ale z drugiej... współczuję sytuacji ze stypendium. Bardzo. Bo zasługujesz na nie, jestem tego pewna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana glowa do gory. Ciesz sie czym masz. Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko nie zagłódź się nam, proszę. Przykro mi z powodu sytuacji ze stypendium, ale mówi się trudno. Poza tym powinnaś się szczycić samą średnią 5,13 i to w liceum... To jest świetna średnia, gratuluję :)
    Trzymaj się kochana ;*
    ~Patch

    OdpowiedzUsuń
  4. No widzę, że nareszcie się wzięłaś za siebie i dajesz radę, głodówka, podziwiam, że potrafisz tak nic nie jeść przez tyle dni i wręcz mnie to przeraża, że może zbyt restrykcyjnie przeskoczyłaś z dnia na dzień z 1300-1500 kcal na 0. W każdym razie życzę powodzenia, żeby szło Ci już tylko dobrze. Szkoda z tym stypendium, że tak wyszło :/

    OdpowiedzUsuń
  5. wiem, że jak napiszę, że średnią masz rewelacyjną, to Cię to nie pocieszy, ale naprawdę bardzo Cię podziwiam! Jednak zwracam uwagę na to, że jesteś chyba typem wojowniczki i lubisz rywalizację, a ja zawsze podziwiam takie osoby, bo ja raczej tak silna nie jestem i jak widzę, że ktoś jest lepszy ode mnie, to po prostu mniej się staram bo "po co", skoro nie jestem dość dobra?
    Co do głodówki, to mam mieszane uczucia, niby super, że tak dlugo się trzymasz bez jedzenia, sama dobrze pamiętam, jak kiedyś głodówka była na porządku dziennym. Pierwsze 3 dni były najtrudniejsze. Potem samo poszło i jadłam tylko jabłko na dzień. Jednak pamiętam, że bardzo niszczyłam organizm i na pewno nie przyniosło to nic dobrego.
    Mam jednak nadzieję, że dzięki temu będziesz szczęśliwsza i szybciej osiągniesz cel!
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja średnia jest rewelacyjna! Może to nie jest żadna pociecha, ale gratuluję. Ja w drugiej gimnazjum (czyli teraz) mam 5,1 :)
    Wybacz, że zostawiam tu link, ale starego bloga usunęłam, ten jest nowy: http://wojna-o-siebie.blogspot.com/
    PS. Tu ChI.
    Trzymaj się =]

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję głodówki. :)

    Co do stypendium, musisz pamiętać, że zrobiłaś to, co mogłaś żeby je dostać. Nie mamy wpływu na to czy są lepsi od nas, możemy wpłynąć tylko na to czy jesteśmy najlepsza wersją siebie. Wbrew pozorom ta postawa pomaga odnosić sukcesy, chociaż na początku podchodziłam do niej sceptycznie.

    OdpowiedzUsuń