Długo nie pisałam, bo miałam problemy z internetem. Jutro wyjeżdżam już na święta.. Masakra..
Na prawdę boję się jak przetrwam ten okres.. Będzie ciężko, ale będę się starała jakoś to zamaskować i robić tak, żeby myśleli że jem dużo, jak to w święta.. Będę wszystko przedłużać, aby zjeść jak najmniej w jak najdłuższym czasie i będę dużo ćwiczyć. Po za tym będę tam pracować dalej nad linorytem i konkursem z historii..
Dziś z Tatą jedziemy też niedługo z Ciocią ( jego siostrą, ale nie tą tuczycielką tylko drugą, którą bardzo lubię, chociaż ta też lubi karmić, ale jak jej powmawiam, że już nie mogę to mi odpuszcza.. I też raczej próbuje karmić z życzliwości xD czy ze szczerości ) do miasteczka, gdzie mieszkali w dzieciństwie i tam na grobach zrobimy porządek i zajedziemy do mojej kuzynki na obiado-kolacje.. Mam nadzieję, że źle nie będzie.
Po za tym byłam też niedawno z Tatą w mieście i mu kupiłam old spice'a na zajączka xd
No i mu tylko pokazałam perfum, który mi ostatnio L. pokazała ii ii nawet nie myślałam, że będzie chciał mi kupić. Zawsze mu po prostu pokazywałam jakieś ładne perfumy :D
No i tak miło mnie zaskoczył, jak się mnie spytał czy chcę je na zajączka, zwłaszcza że najtańsze nie są.
A oto to cudo <3 :
Udanych świąt kochana. I siły w przetrwaniu ich zgodnie z dietą :*
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
OdpowiedzUsuńBądź silna i szczęśliwa. :*
No mam nadzieję, że przetrwasz jakąś tą próbę dla siły woli - święta. Trzymaj się chudo <3
OdpowiedzUsuńAaah, święta to czas niepewności dla nas wszystkich... Trzymaj się :) i przeżyj je z uśmiechem na twarzy
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przetrwasz tą katorgę zwaną świętami ;). Trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńJakoś dasz rade z tymi okropnymi świętami <3 Wierze w ciebie~! A te perfumy są naprawdę cudowne, muszę je znów szybko kupić (*╹▽╹*)
OdpowiedzUsuń