Hej hej
Dzisiaj nie poszłam do szkoły, rano tak mnie bolał dziwnie brzuch jakby mi ktoś wsadził kija w jelita..
Masakra..
Ale przynajmniej mam trochę więcej czasu na nauczenie się na pamięć tekstu z niemieckiego i może trochę lepiej nauczę się na pracę klasową z polskiego
Po za tym nic ciekawego kompletnie się nie działo :/
Obejrzałam trochę telewizji i poczytałam sobie Harrego
No i niestety dziś nie ćwiczyłam
Bilans :
eliksir - 62
łyżeczka cukru z kroplami żołądkowymi - 30
gotowane jajko - 78
kromka chleba razowego - 75
ryż z jogurtem - 390
2 kanapki z pastą rybną - 240
Razem : 875
Współczuję... Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńŁadny bilans :)
Powodzenia w nauce =]
Mam nadzieję, że z twoim zdrowiem jest wszystko w porządku. Piękny bilansik, powodzenia przy nauce! <3
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że znam ten ból. Ostatnio zdarza mi się on coraz częściej.
OdpowiedzUsuńDobry bilans, szkoda, że nie ćwiczyłaś, ale czasem można przecież odpocząć, prawda? :)
Trzymaj się, kruszynko.
Hmm przeczytałam sporo Twoich wpisów i te częste bóle brzucha są trochę niepokojące. Może po prostu Twój organizm buntuje się, gdy raz jesteś na rygorystycznej diecie a raz zjesz trochę więcej? Ja mam np. problemy bardziej z takim odczuciem napełnienia jak balon, ale wiadomo skąd to się bierze :/ Podziwiam Ciebie i tatę, że daliście radę tyle dni na głodówce, w ogóle widać, że macie super relacje :) pozazdrościć, bo rzadko spotyka się taką więź między ojcem a córką. Będę zaglądać do Ciebie regularnie i zapraszam również do siebie, bo jestem na początku swojej drogi i wsparcie mile widziane :P http://a-w-glowie-tylko-krytyczne-mysli.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńJa mam bóle brzucha od przedawkowania zalecanej liczby przeczyszczaczy ;/
OdpowiedzUsuńBilans i tak ładny szkoda że nie ćwiczyłaś jednak taki dzień przydaje sie organizmowi na zregenerowanie siły
Myślę, że Twoje bule brzuch spowodowane są tym iż raz prowadzisz ścisłą diete a innym razem masz dni kiedy odpuszczasz. Powinnaś wyrównać te skoki dostarczanych pokarmów bo Twój żołądek sobie z tym nie radzi.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko bilans i tak ładniutki ;)
Trzymaj się chudo i zdrowiej :*
P.S. Oczywiście nie chce Cię pouczać, wyraziłam tylko swoje zdanie ponieważ sama tego doświadczyłam.
Bardzo ładny bilans :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i zapraszam do mnie.
Hej, jesteśmy w tym samym wieku i mamy podobny wzrost, niestety ze mnie przy tobie jest grubasek :( Ładny bilansik, ja bym nie wliczała tych eliksirów bo przecież w nich nie chodzi o to że sobie pozwalasz na coś więcej tylko są dla zdrowia :) Zapraszam do mnie: perfectlala.blogspot.com
OdpowiedzUsuńP.S Dodaję do obserwowanych :)
Zdrowiej nam :*
OdpowiedzUsuńhttp://aniolki-enyi.blogspot.com/
Mam nadzieje, że już lepiej się czujesz!
OdpowiedzUsuń