Dzisiaj zbyt wiele nie robiłam. Z Tatą z rana obejrzeliśmy jeszcze jedną kasetę. W sumie mamy już 3 za sobą. Jejku jaka ja tam byłam śmieszna i chuda :D.. To były czasy, kiedy było się niejadkiem.
Później zaczęłam sobie robić zeszyt z takimi motywującymi tekstami, różnymi wyzwaniami, poradami i planami :P
No, a po tym z Tatą pojechaliśmy do miasta do OBI oglądać tapety i sklejki bo będziemy remontować przed pokój jakoś niedługo. No i tak nam zeszło z 3 godziny, bo po drodze jeszcze Auchan i biedronka.
Na śniadanie jadłam jajecznicę z grzybami, a na obiad zrobiłam ostre gazpacho :) wyszło meega ostre, więc mój Tata bardzo zadowolony, bo on uwielbia ostre, no a mi przeczyściło nos xD
Hmm.. no i to tyle, dzisiaj jeszcze znowu będziemy oglądać kasety i robimy ocet jabłkowy.
Kasty <3 Ja akurat nigdy nie była niejadkiem, a kluchą niestety ;p
OdpowiedzUsuńPowodzenia !
Też uwielbiam ostre jedzenie!! mmm...pycha <3
OdpowiedzUsuńPiękny bilansik ^^
Trzymaj się chudziutko !! :*
Fajnie że masz nagrania z dzieciństwa .. ja też bym chciałabym mieć takie ;) Wtedy wszystko było takie proste ...
OdpowiedzUsuńMatko jaki ty masz świetny kontakt z tatą <3 aż pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńFajnie że masz tyle energii.
Powodzenia :)
Masz świetne kontakty z tatą. NIGDY tego nie zatrać, staraj się!
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię ostrego jedzenia :P
OdpowiedzUsuńMasz nagrania ze swojego dzieciństwa? jakie to słodkie <3 Wiesz co u mnie się nagrywało na kasety? Bajki z telewizora ;)
Masz wspaniały kontakt z tatą
Pozdrawiam =]
Też nie lubię ostrego jedzenia :) super że możecie sobie tak powspominać :) ściskam kochana ♡
OdpowiedzUsuńŚliczny bilans. Oby tak dalej! :D
OdpowiedzUsuńStrasznie cię podziwiam że tak długo dajesz radę, ja wymiękłam i wracam z podkulonym ogonem... Dziękuje że jesteście, to daje mi siłę by zacząć od nowa :)
OdpowiedzUsuńMasz super relacje z tatą. :) Fajnie, że masz nagrania z dzieciństwa. ;) Szkoda, że ja nie mam takich kaset.
OdpowiedzUsuńŚwietny bilans. :) Trzymaj się. ;*
____
justmesomniare.blogspot.com