Wczorajszy dzień całkiem aktywny :) W końcu udało mi się zrobić dużo rzeczy.
Ćwiczyłam z fitappy, na trampolinie z Mel B, dzisiaj to samo, ale wieczorem dojdzie coś jeszcze.
Wczoraj też ja gotowałam i wyszła mi fajna dietetyczna zapiekanka ^^
Zrobiłam też kilka zakładek tutaj, a więc w tej z przepisami ukaże się zapiekanka :P
Ale póki co będzie zdjęcie jakiejś z internetu bo nie mądra, zapomniałam o tym że mogłam jej zrobić zdjęcie.
Wyżej macie też zdjęcie spodni, które sobie wczoraj na wyprzedaży za 39 zł kupiłam w stradivarius. Zawsze takie chciałam ! Też xD .. Co prawdę myślałam bardziej o takich czerwonych mocno, tu macie link, ale takie bordowe też są super :D .. No i wiecie co ?! To rozmiar 34 !!!! <3
Byłam wczoraj też w bibliotece z Tatą, wypożyczyć " Harrego i Czarę Ognia ", nastroiłam w końcu gitarę, znowu tak jak kiedyś zaczęłam śpiewać pod prysznicem xD
Odebrałam moją rękawiczkę od Z., zainspirowałam się do kolejnego projektu grafiki na zajęcia, pouczyłam się trochę angielskiego i pogadałam sobie z Tatą.
No, a dzisiaj zrobiłam sobie dzień "oczyszczania" siebie i swojego otoczenia :)
Żeby w jakiś sposób pomogło mi to w byciu nową sobą. Znowu wszystko dookoła wysprzątałam, wyćwiczyłam się, porobiłam sobie różne urodowe rzeczy :P Wieczorem planuję też kąpiel oczyszczającą z solanką. No i też poczytałam sobie, poćwiczyłam angielski, byłam z Tatą w mieszkaniu jego dziewczyny, żeby podlać kwiaty i się przeszliśmy też w miejsce, w którym nie byliśmy od 5 lat. Okolice mieszkania byłej dziewczyny mojego Taty.
No i dzisiaj miałam kolejny obiad zrobiony przeze mnie :) Pieczoną paprykę z farszem ^^
Wyszła świetnie, pomimo moich modyfikacji, które robię praktycznie zawsze jak coś robię, bo lubię kiedy coś zrobionego przeze mnie, ma jakąś cząstkę ode mnie i wtedy jest też inne :D A lubię inność xD
A, więc skoro mi się udało to trafia do zakładki przepisów ^^
No i też duużo ćwiczeń dzisiaj zrobiłam, bo tak przecież planuję na razie na całe ferie. Z rana fitappy i trampolina, popołudniu Mel B i wieczorem któreś z dłuższych zestawów.
Bilans :
resztka zapiekanki - 100
kawa - 2
błonnik - 50
papryka faszerowana - 271
Razem - 421/350
Trochę przekroczyłam, ale sobie wybaczam. Zwłaszcza po tym jak nie dawno przesadziłam to to i tak sukces.
Wow zazdroszczę tempa!
OdpowiedzUsuńDzisiaj naprawdę dużo zrobiłaś, więc coś się należało. Dlatego też bilans jest okej.
Trzymam za Ciebie kciuki i oby tak dalej kochana:*
Zazdroszczę spodni i nastawienia! Jejku brawa kochana, trzymaj się. <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę rozmiaru 34 ;), dużo dziś robiłaś, to pewnie większość kcal spalone :), ale bilansik i tak jest cudny :).
OdpowiedzUsuńHaha właśnie też myslalam żeby zrobić zakladke z przepisami xD
OdpowiedzUsuńA co do twojego dnia to "WOW" naprawdę dużo zrobiła i śliczne spodnie *-*
Trzymaj się kochana }|{
Jeeeejku... ale musisz mieć chude nogi, żeby wejść w te spodnie... Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ;*
PS. Błagam wyłącz weryfikację antyspamową
a jak to wyłączyć wiesz może ? :)
UsuńŚliczne spodnie w ślicznym rozmiarze, zazdroszczę. Bilansik i tak wyszedł malutki więc nie masz się czym przejmować.
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;*
http://why-you-eat-it-you-are-fat-enough.blogspot.com/2014/02/no-to-zaczeam.html
Piękny bilans
OdpowiedzUsuńSpodnie też cudne ;) A rozmiar? Zazdroszczę :P
PS. Nie wiem co to weryfikacja antyspamowa, ale może chodziło o obrazkową? Wejdź na bloggera, ustawienia: posty i komentarze, i na samym dole masz "weryfikacja obrazkowa". Sprawdź, czy masz tam tak czy nie. Jeśli nie, to nie wiem o co chodziło Kirei.
Pozdrawiam =]
Aż nie rozumiem, jak może się tak dobrze układać i jak można mieć tak udane, pracowite dni ;) Tak trzymaj ;*
OdpowiedzUsuńBilnas maleńki, gdybyś go jeszcze zmniejszyła to po tym jak zjadłaś ostatnio trochę więcej, mogłabyś się trochę "rozstroić" :)
OdpowiedzUsuńBoże, zazdroszcze, że mieścisz się w taki mały rozmiar wow!!!
OdpowiedzUsuńPiękniusi bilans, i spodnie. Motywujesz kochana, i to bardzo.
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę ze wszystkim. Trzymaj się.
Śliczne spodnie :) no i super promocja ;) bilans i tak piękny :) ściskam kochana:*
OdpowiedzUsuńŚliczne spodnie w ślicznym rozmiarze :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuń