Dzisiejszy dzień nie był najłatwiejszy.
W nocy dostałam sms'a że mamy sprawdzian z historii, więc wstałam o 5.30 i zaczęłam się uczyć.
Nawet nie miałam czasu na moje poranne ćwiczenia :(
Na dodatek załamało mnie trochę to, że patrząc na ludzi wkoło, widzę jak jest im ciepło..
Tylko nie mi.. Chodzą bez kurtek w koszulkach na krótki rękawek. Nawet te super chudzinki, co chyba ani grama tłuszczu nie mają... a ja co ?
W kurtce zimowej i ciepłym szalikiem. Wyglądam komicznie.
Mam nadzieję, że to tylko minus głodówki, a nie tego że coś jest ze mną nie tak.
Po za tym zauważyłam też, że jak gdzieś widzę jedzenie, w autobusie czy w szkole, to strasznie skupiam na tym swoją uwagę nawet za bardzo nie zwracam uwagi na tych ludzi.. Tylko to jedzenie. Chociaż nie jestem głodna.. Sprawia mi to w jakimś stopniu przyjemność. Boję się jednak, że jeśli ktoś z tych ludzi to zauważy to sobie pomyśli Ta gruba, to widać wiecznie głodna, jeszcze by mnie w całości pożarła ..
+ I will be skinny, dziękuję za Twój komentarz i na prawdę polecam głodówkę :)
Najtrudniejsze są pierwsze 3-4 dni.. No i to, że jest zimno, ale po za tym ma się dużo siły i jest takie cudowne uczucie lekkości. A co do soku z brzozy, to czytałam z moim Tatą o jego działaniach, w tym oczyszczających, no i postanowiliśmy trochę pościągać. Na razie nie mam pojęcia czy działa, bo wczoraj po raz pierwszy w życiu go wypiliśmy.
Bilans :
woda z cytryną - 16
Noo i idę dziś na siłownię, w tym na zajęcia "płaski brzuch" ^^
Zaczęłam wczoraj też prowadzić tumbrl'a za którego może niektórzy mnie znienawidzą,
ale mi on pomaga. Kiedy myślę, o tym żeby coś zjeść, wolę go sobie poprzeglądać i najadam się oczami.
Myślałam też, żeby zrobić sobie takie pudełeczko ze słodyczami, jak Cassie w Skins'ach, ale na razie chyba jestem zbyt słaba.. Po za tym nie mam kasy.
wyzwanie dzień 20 :
odchudzasz się pierwszy raz ?
nie, nie.. Dużo ich było.