Wczoraj cały dzień z Tatą byłam zajęta remontem przedpokoju i już prawie go skończyliśmy ^^
Do tego zrobiło się wielkie "wiosenne" sprzątanie i przeglądanie wszystkich rzeczy, więc też trochę powstawiałam rzeczy na tablica.pl xd jak chcecie to możecie sobie looknąć -----> TU
No, a dziś wybraliśmy się na 4 godzinki do lasu i podstawiliśmy butelkę pod brzozę.
Za jakieś dwa dni, Tata pojedzie po nią i będziemy mieli 5 litrów soku z brzozy ^^
Powinnam też zacząć się uczyć z angielskiego i matmy, ale za nic mi się nie chce.
Bilans :
woda z cytryną - 16
wyzwanie dzień 19 :
kiedy ostatnio jadłaś fast food ?
Hmm.. chyba jakoś w grudniu pizzę.
Pamiętam, że niedługo przed świętami przyjechały do mnie kuzynki i poszłyśmy do pizzerii pod moim blokiem. Ogólnie, ja mam to szczęście, że brzydzą mnie fast foody, jedynie pizzę chętnie zjem.
Jak Ty to robisz tymi bilansami, magia. Nie mniej jednak, jesteś cudowna <3 Stay Strong
OdpowiedzUsuńz tymi *
Usuńuroki dobrze przygotowanej głodówki :)
UsuńŚwietnie Ci idzie z tymi głodówkami! Oby bilanse wyglądały tak dalej! Trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńJeju... uwielbiam Twoje bilanse. *-* . ahh ehh itd. :*
OdpowiedzUsuńEj no nic nie jesz? :o Ale ta motywacja u góry to niezła ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać jak się zważysz! :) Pięknie Ci idzie, naprawdęzazdroszczętej siły :D
OdpowiedzUsuńA komu się chce uczyć hah ;3
OdpowiedzUsuńPiękny bilans ! *.*
Twoje bilanse są moim marzeniem.! Co więcej. Chce spełnia te marzenia. Stałaś się moja inspiracją - ale boję się że jestem za słaba. Jednak z drugiej strony jeszcze tylko jutro i nowy miesiąc, może powinnam od 1 zrobić sobie głodówkę. Tyle już o nich czytałam, tyle o nich wiem więc czemu nie spróbować swoich sił. :)
OdpowiedzUsuńa z tym sokiem z brzozy to naprawdę działa.? :)
OdpowiedzUsuń