Hej hej :D
Ogromnie dziękuję Wam za komentarze pod wczorajszym postem, bo dały mi ogromną siłę ^^
Jesteście najlepsze ;*
Dzisiejszy dzień jakoś zleciał, chociaż z bólem głowy bo zawsze jak coś jest z ciśnieniem to trudno jest mi wytrzymać, ale jakoś dałam radę :)
Hmm.. no i co tu by napisać ? Nic się u mnie nie działo ciekawego.
Dostałam 1 z pracy klasowej z matmy, tak jak cała klasa.
Ale to się poprawi ;)
Po szkole trochę spałam i dopiero co się nie dawno obudziłam. No i chyba pójdę sobie z Tatą posiedzieć i niedługo biorę się za ćwiczenia, no i znowu sobie z nim posiedzę :D Może będzie coś ciekawego w telewizji ? Się zobaczy.
Dzisiejszy bilans ( jestem bardzo dumna ) :
0 / 500
wyzwanie dzień 7 :
czy Twoi rodzice wiedzą, że się odchudzasz ? przejmują się ?
- Tak, mój Tata wie o tym i widzi, że często robię sobie diety, zresztą nie raz mówię, że dzisiaj nie jem bo robię sobie głodówkę albo że nie zjem mięsa, bo chcę być wegetarianką. Co prawda nie wie, o tym jak czasem dostaję paranoi. No, ale się nie przejmuje, bo twierdzi że mogę robić co chcę z jedzeniem. Chociaż pewnie gdybym była za chuda, to już by coś powiedział.
To widzę, że bilans taki jak u mnie ;* Ładnie. Powodzenia <3
OdpowiedzUsuńCo za piękny bilans! Tylko zazdrościć :). Miłych ćwiczeń i przyjemnego oglądania TV z tatą ;). Trzymaj się chudo ;*
OdpowiedzUsuńJeejku *.* zazdroszczę i bilansu i tego że twój tato tak sie zgadza na głodówki, też bym tak chciała ale z moimi rodzicami nie ma szans :c
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana ;**
Twój tata nic nie mówi jak nie jesz cały dzień :O
OdpowiedzUsuńdziwne mega :O
fajnie że dają Ci luz i wybór ale ja pierniczę żeby nie reagował na głodówki to dla mnie extremalnie dziwne zachowanie :D
mając 30lat u mnie by to nie przeszło hahaha :D
miłego wieczoru kochanie :*
Ładnie, ładnie.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ; **
to masz spokój w domu. tylko nie nadużywaj zaufania bo potem może zacząć cię kontrolować. bilans idelany. o kcal! jestem z Cb dumna :))
OdpowiedzUsuń